Relacja z wyprawy "Wzdłuż Bugu"

Kolejna wyprawa w ramach działania „ Odkrywamy na nowo” za nami. Przez 3 dni zwiedzaliśmy niezwykłe miejsca wędrując wzdłuż Bogu. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od miasta pogranicza czyli Chełma, a dokładniej od kopalni, która nigdy kopalnią nie była. Przeszliśmy przez korytarze wyżłobione w kredzie, które ciągną się pod chełmską starówką. Panuje tu stała temperatura 9 stopni C, a wilgotność powietrza sięga aż 70 %. Tu przez wiele lat mieszkańcy kamienic znajdujących się nieopodal rynku, wydobywali kredę na własne potrzeby i dla własnego zysku. Czy wiecie, że na 100 domów znajdujących się w centrum miasta, aż 80 miało wejścia do podziemi. Od 1994 roku Podziemia Kredowe zostały wpisane do rejestru zabytków i są unikatem na skalę światową ! W ciemnych korytarzach spotkaliśmy Ducha Bielucha, który jak mówi legenda miejska dawniej chronił dobrych gospodarzy, a straszył zabłąkanych w ciemnościach intruzów.
Z kredowych labiryntów wyruszyliśmy do Bazyliki pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Wewnątrz katedry pod posadzką znajdują się wyeksponowane fragmenty świątyni z 13 i 18 wieku. Bazylika jest również Sanktuarium Maryjnym, powstałym w oparciu o kult Matki Bożej Chełmskiej,

następnie udajemy się na wzgórze zwane Wysoką Górką, które było grodziskiem kryjącym pozostałości zamku księcia Daniela Romanowicza. Ze wzgórza rozciąga się którego rozciąga przepiękny widok na miasto.
Żegnamy się z Chełmem, którego symbolem jest biały niedźwiedź i wyruszamy do Włodawy do Wielkiej i Małej Synagogi, w której znajdują się pozostałe po drugiej wojnie m.in. zwoje tory czy naczynia liturgiczne. Jest to bardzo ciekawe miejsce, które pokazuje historię Żydów. Niestety nie wszystkie miejsca są dostępne dla zwiedzających, a szkoda. Zwiedzanie Włodawy zostawiamy sobie na kolejny dzień i wyruszamy nad Jezioro Białe, gdzie prym wiedzie krokodyl !! Jezioro zajmuje aż 106 hektarów, ma I klasę czystości i miejscami aż 34 metry głębokości. Zakwaterowani i posileni, wyruszamy na zwiad terenowy po Okunince. Panuje tu niezwykła cisza, co znaczy że sezon jeszcze się tu nie rozpoczął. Korzystamy zatem z tego dobrodziejstwa i napawamy się pięknymi widokami i ciszą. Jedynym niechcianym towarzystwem okazują się być meszki, które uniemożliwiają nam dalszą penetrację terenu. Kończymy pierwszy dzień wędrówki.
Zadanie " Odkrywamy na nowo" dofinansowane zostało ze środków Gminy Stalowa Wola.

Kategoria:

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.