"Odkrywamy na nowo"
Kolejny dzień rozpoczynamy w Sobiborze, gdzie znajduje się niemiecki nazistowski obóz zagłady, funkcjonujący od maja 1942 roku do października 1943 roku. Obóz został utworzony w ramach akcji „Reinhardt”; prowadzono w nim eksterminację ludności żydowskiej. Niemcy kierowali do niego transporty z gett i obozów pracy w okupowanej Polsce, przede wszystkim z dystryktu lubelskiego. Ponadto w Sobiborze byli mordowani Żydzi z Austrii, Protektoratu Czech i Moraw, Francji, Holandii, Niemiec, Słowacji i ZSRR. 4 października 1943 roku w obozie wybuchło powstanie, w którego trakcie zbiegło około 300 więźniów. Mówi się, że liczba ofiar Sobiboru wyniosła około 170–180 tys. osób.
Z Sobiboru udajemy się do Włodawy – miasta trzech kultur. Tu naszym przewodnikiem jest niezwykła osoba, pasjonat historii Grzegorz Ostrowski. To dzięki niemu poznaliśmy niezwykłą historię tego miasta. Grzegorza znajdziecie na Instagramie (@spacer_po_wlodawie).
W ciągu kilku godzin zwiedziliśmy wszystkie ważne miejsca Włodawy m.in. Czworobok – jedyny taki w Polsce ( był on własnością włodawskich kupców i rzemieślników, w większości pochodzenia żydowskiego),
kościół parafialny p. w. św. Ludwika czy wodowskaz, skąd odczytywany jest stanu wody na Bugu we Włodawie.Z sennego miasteczka, w którym czas jakby się zatrzymał wyruszamy na dalszą wędrówkę. Kierujemy się do Jabłecznej do Monasteru św. Onufrego czyli jednego z najważniejszych sanktuariów prawosławnych w Polsce, z męskim monastyrem założonym w XV w. Tu czeka na nas brat Cyprian. Swoją opowieść rozpoczyna jeszcze przed wejściem do świątyni. Według legendy klasztor powstał pod koniec XV wieku, w miejscu, gdzie wody Bugu przyniosły na brzeg cudowną ikonę św. Onufrego. Mieszkańcy okolicznych wiosek odczytując ten znak jako przejaw boskiej Opatrzności wybudowali pierwszą kaplicę i założyli pustelnię, w której strzegli świętego wizerunku. Pustelnia z czasem przekształcona została w monaster, który jest dziś jednym z najsilniejszych ośrodków prawosławia w Polsce. Wnętrze świątyni zachwyca, znajdujące się tu ikonostasy są przepiękne. Brat Cyprian wyjaśnia nam różne kwestie dotyczące prawosławia. Odpowiada na wszystkie pytania, czasem kłopotliwe.
Co roku, 24-25 czerwca, w sanktuarium w Jabłecznej odbywają się uroczystości ku czci św. Onufrego, na które docierają prawosławni pielgrzymi z całej Polski. Po całonocnym czuwaniu i nabożeństwach, nad ranem o wschodzie słońca odbywa się procesja wśród nadbużańskich łąk. To niesamowite, że ani wojny, ani zmiany granic nie zniszczyły tego cudownego miejsca.
Nie mamy za wiele czasu, więc ruszamy dalej, przed nami Kodeń. Tu mamy nocleg, ale jeszcze zwiedzanie. W Kodniu spotykamy się z panią przewodnik, rozpoczynamy zwiedzanie od muzeum, następnie Kalwaria Kodeńska i przepiękny gotycki kościół p.w. Ducha Świętego zbudowany przez Pawła Sapiehę na wzgórzu zamkowym. Potem już tylko wieczorne rozważania, spacery i modlitwa. Kończymy kolejny dzień.
Zadania "Odkrywamy na nowo" dofinansowane zostało ze środków finansowych Gminy Stalowa Wola"