Niestety... i na szczęście !!! Niestety, bo już jutro przypada ostatni dzień naszej bajecznej tygodniowej przygody nad Morzem Czarnym... Na szczęście, bo - jak zawsze - NASI CUDOWNI ORGANIATORZY zadbali o wszystkie wymiary naszego pobytu na Złotych Piaskach !!! Tak to wszystko wyczarowali, że BYŁO WRĘCZ ESTRADOWO I OCZYWIŚCIE - DO POWTÓRZENIA !!! Wszystko sensownie zaplanowane i rozplanowane na poszczególne dnie tygodnia oraz zrealizowane, tak, aby byl czas i swobodnego wypoczynku, i relaksu oraz czas współnej wspaniałej zjawiskowej bułgarskiej róznorodnej rozrywki !!! Dla nas - na szczęście - to niewyobrażalnie przewspaniała przygoda, piękna odskocznia od codzienności, relaks z najwyższej półki, słoneczny wypoczynek, no i niewyobrażalny wypas w kuchni hotelowej... Zaś dla Szefów: Ani i Jarka - niestety - czas i pracy, i czuwania nad całą logistyką i organizacją tak olbrzymiego przedsięwzięcia - tym bardziej, że zagranicznego !!! Wszyscy bez wyjątku ogromnie to wyzwanie widzimy, doceniamy, podziwiamy i najpiękniej za to wszystko dziękujemy slowami,

którymi nie sposob wyrazić naszą bezgraniczną wdzięczność !!! Niech pamięć o tym wyjeździe, cudowne wspomnienia oraz ogrom naszej radości z przebywania razem

w tak czarującym miejscu świata dodaje Wam -

NASI CUDOWNI ORGANIATORZY - sil i motywacji oraz upewnia Was, że to, co czynicie i podejmujecie, ma sens i daje ludziom dużo, dużo szczęścia, a to dobro, którym nas obdarzacie, niech do Was wraca w ogromnej obfitości !!!   Uczestniczka wyjazdu -Marysia